Z choróbska pozostał mi wstrętny katar, pewnie troszkę jeszcze ze mną posiedzi ...
Mężowe dało dziewuszką moim kilka deseczek i budują różne tory przeszkód dla piłeczek i petschop-ów, kto powiedział że kobietki nie moga być twórczyniami torów przeszkód heheh, a co najśmieszniejsze one to uwielbiają wtedy mam ciszę i spokój, a mężowe prawie skończyło stare biurka przerabiać tzn wyszło na to ze ze starych biurek pozostał sam blat tylko wyczyszczony a reszte dobudował , jeszcze nie sa skończone ale na gałkach będą wymalowane motylki a może skusze się aby im coś na blacie namalować to się okaże w praniu ...
Ostatnio namalowałam tildową anieliczkę na wydmuszce taka odskocznia od malowania jajeczek w motylami :D
a oto i biurko teraz juz dwa w garażu stoją :D - wiem bałagan w garażu jest, ale to chyba wiekszość tak ma |
udanej niedzieli zycze