sobota, 26 października 2013

zalatana zabiegana

Dosłownie w ostatniom czasie jestem zalatana, dosłownie brakuje mi tylko miotły aby w szybkim tępie sie przemieszczać ... Może ma któraś z Was do odsprzedania tak choć 4 godzinki :D 

Wczoraj kupiłam w Rzeszowie w księgarni Libra cudne dwie bajeczki małym łobuziarom i powiem Wam ze sama z nich sie smiałam jedna to " Pan Pierdziołka ", bajeczka pełna naszych rymowanek, śpiewanek i wyliczanek które ja pamiętam z dzieciństwa, a jak zaczełam je czytać wielgaśny usmiech na twarzy mi się malował  ( zdjecia ksiazki sa z internetu )



A druga bajeczka to ksiązeczka pełna śmeisznych wierszy, w której sa tłumaczenia powiedzeń, które czasem znaczą bardzo wiele ... naprawdę polecam same wierszyki 



Chwilowo jestem bez lustrzanki wiec zdjec nie mogę zrobić jedynie, mam nadzięje ze u was tak samo cudna pogoda jak u mnie samo słońce :D ... 

6,7,8 grudnia wybieram sie do zreszowa na jarmark swiąteczny moze któraś z Was tam będzie ze swoimi cudeńkami ?? 

pozdrawiam ciepluteńko

sobota, 19 października 2013

CANDY ... CANDY ... CANDY

Z braku czasu chciałam wam w jakiś sposób wynagrodzić moją nie obecność i ogłaszam candy, nie wiem ile jeszcze osób wylosuje czy bedzie to jedna czy kilka ale na pewno coś mam dla was, a co - otóż pozostaje to tajemnicą aż do losowania 

a oto kilka zasad dobrze Wam znanych :

1. proszę podlinkować banerek 



2. prosze o dodanie pod tym postem komentarza z wyrazeniem chęci udziału w niespodziance
3. takie małe zadanie-pytanie " co chciałybyście dostać pod choinkę "
4. Ci którzy nie prowadza bloga proszę o pozostawienie adresu @
5. zapisy trwają do 10 grudnia do 23.59

powodzienia

zycze wam przemiłego weekendu u mnie zapowiada sie pod znakiem wstrętnego choróbska 


poniedziałek, 14 października 2013

pierwsze bombki :D

Na Jarmarku pogoda dopisała więc nie ma co narzekać :D, ludzi mała ale to chyba urok Rzeszowa ...

Założyłam zakładkę gdzie możecie zakupić świąteczne drobiazgi ręcznie malwoane ... Co jakiś czas będę uzupełniac ofertę ... ŚWIĄTECZNY SKLEPIK :D

Moje dziecie ma wolne hmmm... a czemu ?? dlatego ze nauczyciele mają dzień wolny z powodu swojego swieta ... i tak sobie siedzi w domku i się bawi a młodsza uciekłą na górę do dziadka :D

I w końcu mam do pokzania bombki świąteczne, zdjecia znowu nie za bardzo ciekawe ale cóż taka pogoda ... do świąt jak się uda zostanie namalowanych ich koło 70 sztuk przynajmniej mam taki zamiar ale co z tego zamiaru wyjdzie nie wiadomo :D 





w sobotę bylismy w mini zoo w Myczkowcach cudne miejsce i warte polecenia, odwiedzijąc zoo nie płaci sie biletu wstępu każdy moze wejsc i pogadać ze zwierzaczkami lub je na karmić np. tak jak moja córa zbierała stokrotki dla kuzek a one wielce uchachane takim smakołykiem wcinały wszytko a to pewnien osobni wyśmiał nas pewnie myślać sobie " o przyszły baby i patrzą na mnie jak na zjawisko " 



i moje dziecie które aparatu niecierpi wiec sztuką jest zrobić jej jakie kolwiek zdjecie :D
życze wam miłego początku tygodnia :D 
a i jeszcze pytanie czy któraś z was była już na targach handmade w kielcach ??


piątek, 11 października 2013

portret

Mam nadzieję, że u Was tak samo cudna jesień jak u mnie, słoneczna i ciepła ...

Jakiś czas temu zapytała się mnie pewna osóbka o możliwość namalowania portreu swojej siostry i szwagra na 15 rocznicę ślubu, powiem Wam ze zdjecie całkowicie mnie rozczuliło, a czemu ?? .. a to dlatego że mam sentyment do całowania w czoło, moje kochanie często to robi a ja poprostu uwielbiam i do tego zdjecie pełne miłosci takiej nie wymuszonej ... mam nadzieję, że się spodoba i będzie cudną pamiątką ...
Został namalowany farbami akrylowymi na płótnie 40 x 50 cm, obraz jest czarno biały ale trudno było mi jakieś dobre zdjecie zrobić

A wy co o takim prezencie sadzicie ???





zapraszam was na jarmark który odbędzie się w Rzeszowie już w tą niedzielę 


dziekuje ze mnie odwiedzacie i zostawiacie po sobie ślad :D 

poniedziałek, 7 października 2013

świątecznie

Ostatnie dni były szalone, wybraliśmy sie z dzieciaczkami w niedzielę na grzyby, mimo że ich prawie nie było za to jak zwykle muchomorki nie zawiodły .. mój psiak jeden dzień był zmuszony spać w grażu gdyz zachciało mu sie wytarzać w krowich placuszkach rozrzuconych po polu, a zapach aż z daleka sie niósł - możecie wierzyć mi na słowo :D - ...

 Ja natomisat malowałam w sumie dziwne jakbym nie wzieła pędzli do ręki ... a co powstało takie owe Bożo Narodzeniowe drobiazgi, te świeta sa moimi ulubionymi uwielbiam zapach roznoszony podczas przygotowań, stroijenie domku, choinki i ta atmosfere achhhh 



A to ponizej to cudo skarb największy który musi tylko dostać nowa oprawe bo ta się sypie, zbiór basni braci Grimm ten prawdziwy, nie taki skrócony ale ten co zawiera 200 opowiadań 





za niedługo powstanie zakładka gdzie można będzie zakupic "już" swiateczne upominki 

życze wam milutkiego wieczorku pozdrawiam ciepluteńko




czwartek, 3 października 2013

wyprzedaż i skrzyneczka

Kazdy z nas lubi wyprze wiec postanowiłąm że takową zrobie u siebie na blogu, co jakiś czas będę dodawac nowe rzeczy ... mam nadzieję że ceny was nie przerażą zapraszam choć do polpatrzenia i wyrażenia swojej opini własnie co do cen W Y P R Z E D A Ż

A dziś pokaże wam takie maleństwo skzryneczkę z ptaszorkiem, juz kiedyś pojawił sie on na jakimś tworku ale tak mi sie spodobał ze nie mogłam sie oprzeć i ne namalowac go ...



uwielbiam zakupy cichowe w pepco jakbym mogła siedziałabym tam cały czas a moje dziewuchy sa zawsze zachwycone, co jak co ale najśmieszniejsze jest to ze nie kupuję dla siebie uwielbiam dziecięce ciuszki i mogłabym miedzy regałami skakac jak wiewiórka ... upatrzyłam sobie kilka rzeczy dla szkrabków i będzie trzeba sie wybrać w niedługim czasie :D

A pogoda jak pogoda troszke mrozikiem zawiwa ale znośna jest :D

życze wam przemiłego wieczorku :D

wtorek, 1 października 2013

słoneczniki i grzybki

Pazdzirnik ach ten pazdziernik, ciekawe jak was przywitał u mnie wieje wiaterek ale za to słoneczko cudnie świeci, za godiznkę ubieram sie z najmniejszą łobuziara i idziemy po starsza do szkoły, trzeba korzytsać póki nie jest brzydko ...

Wiecie co moje mężowate wczoraj zrobiło...
 Poszeł sobie do garażu z zamiarem pocięcia desek, za jakiś czas wpada z cała ręką czerwoną mówiąc że przecioł sobie dwa palce i mu sie słabo robi, szczerze mówiąc to zgłupiałam, i tak sobie kukam na męża a on sie podśmiewuje francyga jedna rozsmarował po ręce czerwone kulki z paintballa i miał z żony ubaw ...  
Jak ktos mi powie że dorośli faceci to nie sa dzieci to nie uwieżę ...

A dziś pokaże Wam ostatnie słoneczniki w tym roku, gdyż teraz mam w zamiarze malowanie bombek choinkowych więc za jakiś czas zrobi się bardzo świątecznie na blogu :D ... oczywiscie obraz malowany farbami akrylowymi na płótnie 20x40 cm ...



a tu zdjęcia z niedzielnej wyprawy na grzybki udało sie co prawda znaleść kilka rydzów i prawdziwków oczywiście jeden borowik szlachetny nawet gdzies na nas czekał w trawce ... 
ale co mnie zawsze zachwyca cudne czerwone muchomory, akurat było ich pełno a moje najmniejsze dziecię wie ze ich nawet dotykac nie można, starsza łobuziara nie lubi chodzić po lesie bo dla niej za daleko no cóż nie każdy bedzie lubiał wszytko 



a te maleństwa wypatrzyła Nadunia :d

kocham tą nasza jesień, moze jak się uda zabierzemy małe jeszcze do chatki puchatka ale to sie zobaczy czy czas i pogoda pozwolą :D

miłego poczatku pazdziernika życze pozdrawiam ciepluteńko