poniedziałek, 27 lutego 2012

Witam wszystkich ... i dziękuje za przemiłe komentarze, za to że wpadacie do mnie pokukać ... 
Etui mamie się strasznie spodobało, po rozpakowaniu pierwsze co powiedziała " ooo ... moja ulubiona bajka Żwirek i Muchomorek ", i od razu poszła wpakować do niego okularki ... więc ja jestem bardzo szczęśliwa że się spodobało ... 
Zapisałam się do postcrossingu, a to dzięki temu iż przeglądając blog Majalendy natrafiłam na posta własnie na ten temat, więc poprosiłam Majalende o pomoc a Ona tak szybciutko mi odpisała na maila i za to Ci dziękuję ... otóż 3 karteczki powędrowały dzisiaj do Rosji, Holandii i Taiwanu ...
A teraz o pudełeczkach ... Postanowiłam zrobić dwa "zębowe skarbczyki" dla moich córeczek, w sumie mają jeszcze czas aby wypadły im ząbki ale już pudełeczka będą i teraz czekają aż będzie można wrzucić do nich zębowy Skarbek ... zdjęcia nie wyszły super niestety ... 




pogoda za oknem straszna po dwóch dniach roztopów znowu śnieg pada ... a tak już ładnie było trawkę widać ... miłego poniedziałku 

piątek, 24 lutego 2012

Zacznę dziś od bajki ... pamietacie "bajki z mchu i paproci : Żwirek i Muchomorek ", ja tą bajeczkę kocham a moja mama chyba najbardziej na świecie ... pamiętam jak byłam mała, a bajka się zaczynała albo było w trakcie mama zawsze mówiła " o moja ulubiona bajka " siadała na chwilkę i oglądała ... a że ostatnio planowałam mamie zrobić etui na okularki stwierdziłam, że taki motyw będzie fajnym zaskoczeniem i na pewno wywoła uśmiech na jej twarzy, zostało tylko ładnie zapakować i podarować nic nie spodziewającej się mamie :D:D:D



Dzis listonosz przyniosł mi prezencik a w nim przesliczne karteczki, które wylosowała dla mnie Ewinka na swoim blogu ... prawda że urocze ... dwie znalazły miejsce u mojej córci ... 



Dziękuje za przemiłe komentarze i za każde odwiedzin ki pozdrawiam i życzę wszystkim wspaniałego weekendu ... :D:D

wtorek, 21 lutego 2012

kolejny mroźny dzień ... aż Amelci sie do zerówki nie chciało isc ... jakieś dwa tygodnie temu zaczęłam malować Amelci skrzyneczke na jej drobiazgi, najpierw miały być motylki potem coś innego az wreszcie udało mi sie ja skonczyc i wyszła kwiatkowa skrzyneczka, ale juz córcia zadała mamie nowe wyzwanie aby namalowac skrzyneczkę na skarby różowa z wróżkami wiec jak skończę kilka prac zabieram sie za wróżki ...



najważniejsze ze skarb jest wniebowzięty z prezentu, a ja chyba bardziej ciesze się niż mała z jej uśmiechu 
i jeszcze nasze psisko...  mala przytulając sie do Buriana krzyczy "moje" ... 



pozdrawiam i dziękuje za odwiedzinki 


sobota, 18 lutego 2012

Śniegu napadało aż za dużo jak dla mnie ... 
A teraz odpowiem na pytanko jakie mi zadaliscie w poprzednim poście, wiec mąż z kubka cieszył sie jak małe dziecko ( w sumie to mężczyźni są takimi małymi dziećmi ) i zamiast służyć do kawy spoczął na półeczce w takim miejscu aby każdy mógł go widzieć, gdyz mój najukochańszy stwierdził że by było szkoda jakby sie przypadkiem stłukł i tak został ozdoba pokoju :D :D :D
Namalowałam dziś kalendarz-notes nad którym ku mojemu wielkiemu zdziwieniu sie napracowałam samo malowanie zajęło mi ok 5 godzin wiec ja jestem w szoku, że az tak długo ale tak czasem bywa ... a kalendarzowy notesika który wiecznie jest w mojej torebce ( tylko zmienia sie rozmiar co roku ) chciałam zgłosic na wyzwanie u MODRAK CAFE "ptaki"




a teraz kolejne jajeczka ... w końcu nie dużo czasu jest do Wielkanocy 




chciałam jeszcze podziękować z całego serduszka wszystkim moim odwiedzającym za tak miłe komentarze pozdrawiam i życzę miłego sobotniego wieczorku :*


wtorek, 14 lutego 2012

... A oto prezencik który zostanie włożony do pudełeczka ...  Kubek jest prezentem walentynkowym dla mojego kochanego męża, na szczęście jest w pracy i zanim zdąży zobaczyć bloga to dostanie prezencik ...  motyw jest nietypowy dlatego zgłaszam kubek na wyzwanie w Silesian Craft
http://silesiancraft.blogspot.com/2012/02/wyzwanie-nietypowo-walentynkowe.html na nietypową walentynkę ... a motyw na kubeczku jest niespodzianką gdyż mój mąż jest przekonany że dostanie coś z portretami naszych szkrabów, a o ten pociąg prosił mnie jeszcze przed Bożym Narodzeniem abym mu namalowała ale niestety czasu jak na złość mi brakło wiec uważam że będzie wspaniała niespodzianką .... a oto cytat jaki na nim umieściłam niestety nie znam autora 
" zakochana kobieta i zakochany mężczyzna to dwa wagony których lokomotywa to miłość, ich pociąg jeździ po krainie zwanej szczęściem "




 

życzę wszystkim udanych walentynek w towarzystwie kochanej osoby ... 
całuski :*

poniedziałek, 13 lutego 2012

Miłe zaskoczenie :)
dziś zostałam zaproszona do zabawy "Podaj dalej" przez Smoczycę, która niedawno dołączyła do grona blog erek http://wjaskinismoczycy.blogspot.com/ ... jest to dla mnie bardzo miłe zaskoczenie.  w zabawie tej nalezy podać pięć kosmetyków bez których nie wychodzisz z domku ...

1...  moja najukochańsza maskara do rzęs bez której nawet przed dom nie wyjdę, o czym przekonał się mój mąż że nigdzie bez wy tuszowanych rzęs mnie nie wyciągnie :P jest to maskara firmy MAYBELLINE the colossal volum express

2.... jest mój pisak który maluje cudowne kreski na powiekach, polecam w szczególności gdyż potrafi się cały dzień trzymac na oczkach ... firmy INGRID COSMETICS  no limits beauty 


3....  a teraz mój puder choć nie zawsze go używam ale jest cudowny tez firmy INGRID idealist puder z jedwabiem w kamieniu 

4.... kosmetyk jest to antyperspirant z firmy PLAYBOY uwielbiam wszystkie zapachy ...

5.... i cos co zapewne każdy ma w torebce sprawdzony jeszcze przez nasze mamy krem NIVEA 

a oto zasady zabawy:
- podaj 5 kosmetyków bez których nie wychodzisz z domku,
- podać nazwy firm mozna dodać również zdjęcia,
- info kto cię zaprosił do zabawy,
- zaprosić 5 blogowiczek

a ja z wielka przyjemnością zapraszam :
1. Katarzyne z bloga http://kraina-sztuki.blogspot.com/
2. kolejna Wygnanko z bloga http://domnawygnanku.blogspot.com/
3... Jyoti z bloga http://jyoti789.blogspot.com/
4... Białe Grochy z bloga http://bialegrochy.blogspot.com/
5... Margherita z bloga http://decomargherita.blogspot.com/
pozdrawiam 



Kolejne jajka wielkanocne, w najbliższym czasie będą przeważały w moich postach ... no cóż w końcu za półtorej miesiąca mamy Wielkanoc ... Każdy chyba chce aby ta zima poszła sobie daleko stad, ja już marze o wiośnie i jak narazi moje marzenia się niespełnianą a mrozom ( takim jak dzis kolo 7 było -19 stopni ) mówię stanowczo - "DOŚĆ"... 
Zdjęcia nie najlepiej wyszły, nie mogłam ustawić ostrości :(



Życze miłego dnia a ja zabieram sie za kończenie prezentu walentynkowego dla męża, a został mi tylko ten dzień  :D

piątek, 10 lutego 2012

A oto rameczka, która zrobiłam dla mojej przyjaciółki z okazji kupienia domku, jakoś nie mogłam się wybrać do niej mimo że to kawałeczek ode mnie ale albo ona w pracy albo maluchy chore i tak jakoś się odwlekało a że idziemy w niedzielę w odwiedzin ki to stwierdziłam że zrobienie prezentu dość nietypowego będzie dla niej zaskoczeniem  i na pewno się ucieszy  :D ... 
Rameczka drewniana kupiona w sklepiku ... a ze wybrałam się przedwczoraj wieczorkiem z psiakiem na spacer ( zawsze mąż chodzi na spacerki :D ) to troszkę połaziliśmy po krzaczkach i nazbierałam patyczków, a Burian myśląc że to dla niego i co chwilkę mi jest podskrobywał ząbkami, a nawet udało mi się znaleźć taka włochata roślinkę :D ... 
To tylko zostało mi zrobienie pudełeczka i zapewne będzie w kształcie domku :D 




środa, 8 lutego 2012

Juz pomalutku przygotowuje się do Wielkanocy, a muszę przyznać że mam sporo jajek drewnianych do pomalowania ... dziś pokaże wam moje dwie pisanki po raz pierwszy malowane na drewnie, troszkę zdjęcia są złej jakości ale mogą być .... i jedna mała zawieszkę w kształcie jajka ... 



Najchętniej bym chciała aby było już cieplutko, och marzy mi się taka pogoda jak na razie za okienkiem dalej zima ale korzystając z okazji że wczoraj był ładny zimowy dzień poszliśmy z maluszkami na saneczki w sumie pod domek ale było fajnie ... małe miały radochę, a że podjazd jest stromy było jak zjeżdżać na saneczkach 
moja Amelcia ... uparta nie pozwala sobie robić zdjęć wiec przeważnie każde zdjęcie jest z zaskoczenia :D


 mój kochany mąż na saneczkach, 



mój drugi skarb Nadia :D

życzę wszystkim miłego i ciepłego dnia przy kubku gorącej herbatki lub kawy co kto lubi :D

wtorek, 7 lutego 2012

Za kilka dni walentynki ... i udało mi sie skończyć moje pierwsze  pudełko niespodziankę na prezencik - ale co będzie w środku to pokaże w innym poście jak skończę - ...  zrobiłam je troszkę w nietypowych jak dla mnie kolorach, walentynki się przeważnie kojarzą z czerwienia itp. a moje jest czarne z elementami brązu i bieli,  - w sumie to są dwa kwiatuszki czerwone i serduszko - ... przeszukują książki z suszonymi kwiatuszkami znalazłam storczyka ale tak jakoś się ususzył, że przypomina serduszko ... 






Nie jest może idealne, ale jestem z niego zadowolona ... już za kilka dni zacznę malować drewniane jajeczka  w sumie nawet sama nie wiem co dokładnie na nich namalować ..

p.s dziękuję wszystkim za miłe komentarze ....